Źródło zdjęcia: link
Lubię to!
Na terenie UE obowiązuje zakaz testowania produktów końcowych i składników kosmetycznych na zwierzętach. W związku z tym prawdziwym wyzwaniem jest opracowanie i zwalidowanie nowych metod badań substancji, w tym pozwalających na ocenę bezpieczeństwa ich stosowania.
Kiedy w Europie wprowadzono zakaz testów na zwierzętach, niedostępne były alternatywne metody przewidywania efektów działania substancji na organizm ludzki. Mimo ogromnego postępu w dziedzinach komputerowego modelowania in vitro i hodowli tkankowych, opracowanie odpowiedniego testu jest skomplikowane. Dla określenia niektórych efektów na organizm konieczne jest przeprowadzenie wielu badań, ponieważ jeden test alternatywny nie jest w stanie całościowo zastąpić testu na zwierzętach. Chociażby w przemyśle farmaceutycznym możliwe jest stosowanie zasady 3R – Replacement, Reduction, Refinement (zastępowanie, redukcja, udoskonalenie), to w przemyśle kosmetycznym dopuszczone jest już tylko zastępowanie.
Zasada 3R została ogłoszona w 1959 roku i od tego czasu badacze dążą do minimalizacji wykorzystywania zwierząt w badaniach naukowych. „Zastąpienie” to wykorzystywanie metod, dzięki którym unika się wykorzystywania zwierząt. Przykładem są właśnie symulacje komputerowe, dzięki którym możliwe jest przewidywanie efektów biologicznych i toksycznych substancji. Dzięki „redukcji” zmniejsza się ilość zwierząt wykorzystywanych podczas badań – stosuje się analizy statystyczne, stosowanie technik obrazowych czy dzielenie się wynikami pomiędzy grupami badawczymi. „Udoskonalenie” to stosowanie metod ograniczających cierpienie, stres, trwałe urazy u zwierząt i polepszające ich dobrostan.
Kolejną trudnością przy opracowywaniu testów alternatywnych jest ich walidacja i certyfikacja. Nowo stworzona metoda musi być sprawdzona i uznana w sposób niezależny od jej twórców, aby zyskać pewność, że jest dostatecznie dobra z technicznego i praktycznego punktu widzenia. Dodatkowo nawet zwalidowane metody muszą zyskać akceptację odpowiednich organów regulujących prawo. Wytwórcy kosmetyków i safety assesorzy, którzy oceniają bezpieczeństwo produktu przed jego wprowadzeniem na rynek, muszą mieć pewność, że dana metoda jest niezawodna, a jej wyniki – pewne.
Generalnie metody alternatywne do testów na zwierzętach (niezależnie od dziedziny przemysłu/nauki) można podzielić na:
– modele komputerowe – które stosuje się do opracowywania struktur nowych leków czy przewidywania zależności pomiędzy właściwościami fizykochemicznymi substancji, a jej aktywnością biologiczną (QSAR);
– hodowle komórkowe i tkankowe – wyizolowane komórki lub fragmenty tkanek hoduje się w warunkach laboratoryjnych i na nich wykonuje odpowiednie testy;
– wykorzystanie innych organizmów niż kręgowce – bakterii (E.coli, B.subtilis), grzybów (Saccharomyces cerevisiae) czy niższych kręgowców (rybki danio), bezkręgowców (Drosophila melanogaster).
Ocena bezpieczeństwa kosmetyków zgodnie z prawem UE opiera się na ocenie poszczególnych składników. W praktyce używanie produktów kosmetycznych rzadko wiąże się z występowaniem poważnych efektów zdrowotnych, ale nie oznacza to przecież, że kosmetyki są bezpieczne jako takie. Szczególną uwagę należy zwrócić na efekty długoterminowe (długotrwałe używanie kosmetyku) oraz specjalną wrażliwość niektórych grup społecznych (dzieci, osoby starsze, kobiety ciężarne. W tradycyjnym postępowaniu dane toksykologiczne uzyskiwano z testów na zwierzętach, używając tej samej drogi narażenia, jaka wystąpiłaby u człowieka (aplikacja miejscowa, spożycie, inhalacja). Najczęściej jednak wykorzystywano jednak badania po podaniu substancji drogą doustną, a następnie wyniki ekstrapolowano na aplikację miejscową. Bazą do oceny bezpieczeństwa kosmetyków są często raporty SCCS (Scientific Committee on Consumer Safety), które tworzone są w oparciu o dane dostarczone przed producentów danej substancji. Obejmują one:
– toksyczność ostrą – nie zawsze konieczna, tradycyjna metoda polega na badaniu kilku dawek na zwierzętach i określeniu dawki powodującej śmierć 50% osobników; jako alternatywną metodę proponuje się określanie cytotoksyczności testem 3T3 Neutral Red Uptake (dla substancji niewymagających klasyfikacji jako powodujące ostrą toksyczność po spożyciu), ale w latach 2009-2016 w żadnym dossier złożonym do SCCS nie korzystano z tej metody;
– działanie drażniące na oczy – praktycznie zawsze stosowano test Draize’a, który polega na aplikowaniu substancji na oko przytomnego zwierzęcia, a następnie obserwowaniu efektów, zwalidowanymi metodami alternatywnymi są badania: na wyizolowanym oku kurzym oraz zmętnienia i przepuszczalności rogówki bydła, często stosowana jest metodą jest tania HET-CAM (testowanie na błonie kosmówkowej jaja kurzego), ale nie jest ona zwalidowana;
– podrażnienie skóry – najczęściej stosowano badania na królikach lub świnkach morskich, metodami alternatywnymi jest stosowanie tzw. zrekonstruowanych ludzkich naskórków, np. modelu Episkin, metoda ta jest zaakceptowana, ale SCCS ma wątpliwości co do jej przydatności w przypadku barwników (ponieważ stosuje się metodę wykorzystującą wybarwianie komórek);
– działanie uczulające – testy na zwierzętach zastąpiono przede wszystkim testami płatkowymi na ludziach, istnieje kilka zwalidowanych metod opierających się na hodowlach komórkowych, ale do 2016 r. praktycznie nie występowały one w raportach SCCS;
– absorpcję skórną – badania na szczurach zastąpiono badaniami in vitro, dla którego opracowany jest specjalny protokół dla substancji kosmetycznych za pomocą komory dyfuzyjnej Franza, nie używa się modeli skóry, ponieważ posiadają niewystarczającą funkcję barierową;
– genotoksyczność i mutagenność – rekomendowane przez SCCS są dwie metody in vitro: bakteryjny test odwrotnej mutacji (mutacje genowe) i test mikrojądrowy (aberracje strukturalne i ilościowe chromosomów), jeśli oba testy są negatywne – substancja nie jest mutagenna, jeśli oba są pozytywne – jest mutagenna, jeśli wynik jednego z testów jest pozytywny, a drugiego negatywny – określa się ją jako możliwie mutagenną;
– kancerogenność – generalnie ocenia się na podstawie badań na szczurach, myszach lub królikach po podaniu drogą doustną, testy na liniach komórkowych nie są jeszcze zwalidowane i uznane;
– badania toksokinetyczne – obejmują one absorpcję, dystrybucję, metabolizm i wydalanie, które ustala się na podstawie badań na zwierzętach lub ochotnikach ludzkich, tylko kilka dossier dostarczonych do SCCS zawierało badana z wykorzystaniem hodowli komórkowych (dla nanocząstek), żadne nie opierało się o modele skóry, mimo, że wykazuje się, że mogą one dobrze obrazować metabolizm.
Prawdopodobnie dwoma najważniejszymi testami dla produktów i składników kosmetycznych są badania wywoływania alergii skórnych i działania drażniącego oczu i na skórę wokół oczu. W opracowywanie metod alternatywnych są zaangażowani nie tylko naukowcy z uniwersytetów, ale przede wszystkim badacze z laboratoriów firm kosmetycznych. Przykładem jest L’Oreal, w którym opracowano oba testy, odpowiednio U-SENS i SkinEthic HCE EIT, obie metody są zwalidowane i zatwierdzone przez niezależne instytucje.
Prawdą jest, że jeszcze nie dla wszystkich metod badań, które wykorzystuje się do oceny bezpieczeństwa substancji, opracowano metody alternatywne. Jednak ze względu na zmieniające się prawo, wzrost świadomości społeczeństwa i postęp technologiczny, jest to pewnie kwestią czasu. Alternatywne do testów na zwierzętach metody badań są konieczne i potrzebne.
OCEŃ CIEKAWOSTKĘ:
(1 gwiazdka -ciekawostka zupełnie mi się nie podobała,
10 gwiazdek – rewelacyjna ciekawostka, proszę o więcej takich tematów)
(70 votes, average: 9,14 out of 10)
Loading...
MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ:
– LOGO CRUELTY-FREE – CZY MA SENS? klik
– RAPORT BEZPIECZEŃSTWA PRODUKTU KOSMETYCZNEGO klik
– MODELE SKÓRY W BADANIU TOKSYCZNOŚCI klik
ŹRÓDŁA:
1. Schollenberger, Zasada 3R w ochronie zwierząt wykorzystywanych do badań naukowych, 2017, Życie Weterynaryjne, 92, 424-426 klik
2. The animal testing ban five years on, 2018, Cosmetics Europe, dostęp [12.08.2019] klik
3. Doke et al., Alternatives to animal testing: A review, 2015, Saudi Pharm J., 23, 223–229 klik
4. Vinardell et al., Alternative Methods to Animal Testing for the Safety Evaluation of Cosmetic Ingredients: An Overview, 2017, Cosmetics, 4, 30 klik
5. Kulik, Dwie alternatywne i zatwierdzone metody badań kosmetyków opracowane przez L’Oreal, 2018, Biotechnologia.pl, dostęp [12.08.2019] klik
Dodaj komentarz