Źródło zdjęcia: link
Lubię to!
Wiecie już, czym jest mikroplastik, jak go rozpoznać w składzie kosmetyku (tutaj: https://bit.ly/2OpzscV) oraz dlaczego powinniśmy go unikać (tutaj: https://bit.ly/2y4rNqc ). Dziś poznamy naturalne alternatywy dla mikroplastiku.
Mikroplastik najczęściej stosuje się jako eksfoliant. Jakie substancje ścierne daje nam natura? Mogą to być rozdrobnione muszle, łupiny orzechów (np. migdałów, kokosu, moreli), ziarna (np. kiwi, żurawiny, czarnej porzeczki, kawy, truskawek), liście i kwiaty (m.in. oliwki, lawendy, jaśminu) ,minerały (korund, kwarc), ziemię okrzemkową, glinkę kaolinową, piasek morski, a także gruboziarniste kryształy cukru. Ziemia okrzemkowa, inaczej diatomit (INCI: Diatomaceous Earth) to skała utworzona głównie z pancerzyków orzemek, czyli glonów. Może zawierać dodatkowo kalcyt i związki żelaza. Pod względem chemicznym jest to w 85% krzemionka. Glinka kaolinowa (lub po prostu kaolin, INCI: Kaolinum) to pylisty proszek skalny, zawierający krzemian glinu i inne pierwiastki (np. żelazo, magnez). Jako eksfoliant stosuje się również cząstki celulozy. Substancje zastępujące mikroplastik mogą być również produkowane przez bakterie, np. PHA, czyli polihydroksyalkanian, który biodegraduje zarówno w środowisku tlenowym (do dwutlenku węgla i wody) jak i beztlenowym (do wody i metanu).
Substancje ścierne pochodzenia naturalnego mają bardzo nieregularną strukturę, dlatego nie zawsze nadają się do wykorzystania w produktach do skóry wrażliwej czy w okolicy twarzy. Właściwości ścierne zależą od twardości takiego materiału i wielkości ziarna. Tak więc najdelikatniejsze będą liście czy skórka gorzkiej pomarańczy, dalej pestki truskawek, migdałów, celuloza, a najbardziej agresywnie działają korund, kwarc i piasek wulkaniczny. Dodatkowo substancje takie jak cukier czy sól można zastosować tylko w formulacjach bezwodnych. Odpowiednio ukształtowany w regularne cząstki wosków (np. carnauba lub pszczeli), również mogą działać jako substancje ścierne. Mogą być tak delikatne jak cząstki polietylenu, są przyjazne dla skóry i biodegradowalne.
Trend na naturalne substancje zastępujące mikroplastik trwa. Od 2014 Unilever deklaruje, że nie używa w swoich produktach mikroplastiku. W ślad za tym koncernem idą inni giganci (P&G, Estée Lauder, Clarins, Sainsbury’s, Boots, Johnson& Johnson) oraz oczywiście producenci kosmetyków naturalnych.
OCEŃ CIEKAWOSTKĘ:
(1 gwiazdka -ciekawostka zupełnie mi się nie podobała,
10 gwiazdek – rewelacyjna ciekawostka, proszę o więcej takich tematów)
(27 votes, average: 8,41 out of 10)
Loading...
ŹRÓDŁA:
1. Alternatywa dla mikroplastiku klik klik klik klik
2. Girard et al., Microbeads: „Tip of the Toxic Plastic – berg”? Regulation, Alternatives, and Future Implications, 2016, uOttawa klik
3. Grobelna, Mikroplastiki w kosmetykach –surowce zastępcze, 2017, wykłady Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego klik
4. Ziemia okrzemkowa klik
Dodaj komentarz