Źródło zdjęcia: link
Lubię to!
Ile razy czytaliśmy na kosmetyku, że posiada pH zgodne z pH skóry? Zgodne, czyli jakie? Zacznijmy od krótkiego wytłumaczenia (bez chemicznych szczegółów), czym jest skala pH. Jest to miara kwasowości (i zasadowości) wodnych roztworów substancji, liczbowo określana od 1 do 14, gdzie im niższa wartość, tym środowisko bardziej kwaśne (np. coca – cola ma pH ok. 2,5), a im wyższa – bardziej alkaliczne (roztwór mydła ma pH 10-12). pH 7 uznaje się za obojętne.
Wiele osób sądzi, że naturalne pH skóry wynosi 5.5. Jest to powiązane z wprowadzeniem przez Johnson&Johnson linii kosmetyków o pH 5.5, czyli „fizjologicznym pH”. Tymczasem prawdziwe pH skóry mieści się w przedziale 4.5 – 5.75 (publikacje podają różne wartości – zależy to m.in. od sposobu pomiaru i wykorzystywanego sprzętu). Warto dodać, że pH wewnątrz naszego ciała mieści się w zakresie 7-9, a więc istnieje wyraźna różnica pomiędzy pH naskórka a chociażby skórą właściwą. Czasem mówi się o „płaszczu kwasowym” naskórka.
Oczywiście nie jest to wartość stała, ale zależna m.in. od miejsca na ciele (np. jest wyższe w przestrzeniach międzypalcowych, pod pachami), temperatury, działania czynników chemicznych (w tym kosmetyków). Odpowiednie pH skóry jest ważne, ponieważ odpowiada za utrzymanie dobrej mikroflory (bakterie patogenne zazwyczaj rozwijają się w pH bliskim obojętnego) i optymalnej struktury bariery lipidowej (ponieważ jest to optymalne pH dla enzymów zaangażowanych w syntezę ceramidów). Za główną substancję odpowiedzialną za kwaśne pH skóry uznaje się kwas mlekowy, który występuje naturalnie w pocie oraz jest produktem epidermalnych procesów metabolicznych. Innymi związkami są wolne kwasy tłuszczowe, siarczan cholesterolu, kwas PCA, ale również metabolity mikroorganizmów.
Jak kosmetyki mogą wpływać na pH skóry? Za przykład niech posłuży nam kąpiel – w wodzie bez substancji myjących, z mydłem (substancja zasadowa) oraz żelem o pH 6 (pH zbliżone do naturalnego skóry). Zaraz po umyciu pH skóry wzrasta w każdym z tych przypadków, ale dla mydła jest to zmiana o ponad 1 jednostkę, a dla pozostałych – o pół jednostki. pH skóry będzie wracało do stanu wyjściowego – po 6 h osiągnie wartość początkową dla mycia wodą i żelem o pH 6, podczas gdy w przypadku mydła po tym czasie nadal będzie podwyższone. Generalnie kosmetyki o pH większym niż pH skóry, mają większy potencjał drażniący i mogą powodować np. przesuszenie skóry. Dzieje się tak, ponieważ zwiększa się TEWL (przeznaskórkowa utrata wody). W przypadku zakwaszania naskórka, np. stosowania kwasów AHA, obserwuje się zwiększenie produkcji ceramidów, polepszenie funkcji barierowej i zmniejszenie wrażliwości na SLS (stosowanie 2 razy dziennie przez 4 tygodnie 4% kwasu mlekowego).
Jakie są więc dla nas wnioski? Powinniśmy używać kosmetyków myjących o pH zbliżonym do fizjologicznego, a jeśli nasza skóra potrzebuje specjalnego traktowania – stosować preparaty o dostosowanym do jej potrzeb pH.
OCEŃ CIEKAWOSTKĘ:
(1 gwiazdka -ciekawostka zupełnie mi się nie podobała,
10 gwiazdek – rewelacyjna ciekawostka, proszę o więcej takich tematów)
(20 votes, average: 8,05 out of 10)
Loading...
ŹRÓDŁA:
1. Lambers at el., Natural skin surface pH is on average below 5, which is beneficial for its resident flora, 2006, International Journal of Cosmetic Science, 28,359–370 klik
2. Ali et al., Skin pH: From Basic Science to Basic Skin Care, 2013, Acta Derm Venereol, 93, 261–267 klik
3. pH kosmetyków klik
4. Fluhr et al., Stratum corneum pH: Formation and Function of the ‘Acid Mantle’, 2002, Exog Dermatol, 1, 163-175 klik
Dodaj komentarz