TABELA INCI:
Klik – aby pobrać tablę ze składem wg. INCI.
KOMENTARZ DO ANALIZY:
Oprócz szamponów, odżywek i masek, w pielęgnacji włosów stosuje się również olejki. Dziś analizujemy olejek do włosów suchych i łamliwych Neobio z aloesem i olejkiem arganowym, posiadającym certyfikat NATRUE.
Olejek to 16 składników, ze wszystkich grup zagrożenia dla zdrowia – większość -56% – należy do grupy niskiego ryzyka, 31% – średniego i 13% – najwyższego. Ta ostatnia grupa to 2 składniki z notą 7/10 – Geraniol i Citral, które są substancjami zapachowymi i mogą powodować alergie skórne. Podobne zastrzeżenia odnoszą się do pozostałych związków z końca listy: Limonene, Linalool, Citronellol. Wspólnie z kompozycją zapachową Parfum (oraz witaminą E) tworzą grupę średniego zagrożenia dla zdrowia, a zostały wymienione z osobna, ponieważ ich zawartość musi przekraczać w tym wypadku 0,01% (co dotyczy produktów niespłukiwanych).
%natury jest wysoki – 81%. Jednak praktycznie wszystkie składniki mają pochodzenie naturalne. Nieobecne są substancje pochodzenia zwierzęcego, co pokrywa się z oznaczeniem dla wegan. Wszystkie składniki (oprócz Parfum) pochodzą od roślin, w tym 6 z certyfikowanych upraw ekologicznych (olejek sojowy, arganowy i słonecznikowy, oliwa z oliwek, ekstrakt aloesowy).
Kosmetyk nie zawiera konserwantów, obecne są jednak 2 „formy” witaminy E, chroniącej przed utlenianiem tłuszczy (czyli ich psuciem się) – naturalnie występujący tokoferol oraz jego sól octowa. Dodatkowo działają one przeciwzapalnie i wzmacniają naczynia krwionośne. Dla obu istnieją publikacje naukowe wskazujące na działanie kancerogenne w wysokich dawkach.
Oprócz wspomnianych na początku substancji zapachowym, udowodnione działanie alergenne względem skóry ma również Tocopheryl Acetate. Obecnych jest 5 związków komedogennych. Trzecią substancją dla której wykazano działanie kancerogenne jest ekstrakt z aloesu, ale dotyczy to wyciągów przed procesem dekoloryzacji. Nie ma tu substancji niewskazanych dla kobiet w ciąży, pochodnych ropy naftowej oraz silikonów.
Obecnych mamy kilka olejków: wygładzający i zmiękczający sojowy, nadający połysk i prostujący włosy z pestek winogron, nawilżający arganowy, oliwa z oliwek zapobiega niedrożnością mieszków włosowych i jest naturalnym filtrem UV, rzepakowy (Canola Oil) tworzy ochronny film na włosach, a ze względu na chemiczne podobieństwo do oliwy z oliwek, bywa również nazywany „oliwą z północy”, odżywczy słonecznikowy. Większość z nich jest dodatkowo naturalnym źródłem witaminy E. Aloes działa nawilżająco, wygładzająco i przeciwzapalnie. Z kolei Isoamyl Laurate jest dopuszczalnym w kosmetykach naturalnych rozpuszczalnikiem i emulgatorem, ułatwiającym rozprowadzanie produktu.
Olejek ma pielęgnować włosy poprzez nawilżenie, wzmocnienie, wygładzenie włosów i nadanie im połysku. Skład wskazuje na takie możliwości 🙂 Dodatkowo certyfikat NATRUE powinien zwrócić uwagę najbardziej wymagających konsumentów.
OCEŃ PRODUKT:
(1 gwiazdka – produkt nie spełnia moich oczekiwań,
10 gwiazdek – produkt rewelacyjny, z pewnością polecę go swoim znajomym)
(No Ratings Yet)
Loading...
ZACHĘCAMY DO ZAPOZNANIA SIĘ Z INNYMI ANALIZAMI:
(klik na link)
– Bio – Oil: http://bit.ly/2F7jZqm
– Petal Fresh nawilżający szampon Pestki Winogron i Oliwa z Oliwek: http://bit.ly/2EzrqFD
– Wierzbicki & Schimdt Academy Eukaliptus i Rozmaryn Eliksir do włosów: http://bit.ly/2CKirUL
Data analizy: 23.01.2018
Dodaj komentarz