TABELA INCI:
Klik – aby pobrać tablę ze składem wg. INCI.
KOMENTARZ DO ANALIZY:
Dziś przedstawiamy kolejny produkt od polskiego producenta – nawilżający balsam po opalaniu Kolastyna. Według webranking.pl kosmetyki z tej serii cieszą się dużą popularnością na naszym polski rynku – czwarte miejsce zaraz po produktach marek: Ziaja, Bioderma, La Roche-Posay (http://webranking.pl/192-kosmetyki-po-opalaniu.html).
Balsam od Kolastyny należy do grupy tanich produktów – cena ok. 4,66 zł za 100 ml umiejscawia go znacznie poniżej średniej dla analizowanych wcześniej 21 produktów do pielęgnacji skóry po opalaniu. Z drugiej strony, zawiera aż 34 składniki. Czy ilość w tym przypadku przełoży się także na jakość produktu?
Zawartość składników naturalnie występujących w przyrodzie jest prawie taka sama, jak składowych syntetycznych. Nieco ponad połowa (59%) substancji zawierających się w tym balsamie należy do grupy niskiego zagrożenia dla zdrowia (wg EWG’s Skin Deep Cosmetic Database), chociaż trzy określane są jako obarczone wysokim ryzykiem: kumaryna (coumarin), eugenol oraz geraniol. Są to substancje zapachowe, a więc nie niezbędne w kompozycji. Obecne w składzie są 3 konserwanty, co jest średnim wynikiem dla tego wskaźnika. Prawie 25% składników zostało uznanych za mogące powodować alergie skórne, co nie jest dobrą informacją, szczególnie dla osób ze skłonnościami do podrażnień. A jak wiadomo, skóra po opalaniu jest jeszcze bardziej wrażliwa. Również stosunkowo duża jest liczba składników uznanych za niebezpieczne dla kobiet w ciąży: phenoxyethanol (konserwant), polyacrylamide (zagęstnik), Laureth-7 (detergent). Ostatni związek ma silne działanie komodeogenne, czyli kolokwialnie mówiąc zapycha pory skóry. Substancji działających podobnie jest w składzie balsamu jeszcze 10, czyli prawie 1/3 wszystkich składników!
Napis na opakowaniu i sama nazwa balsamu wskazują, że ma on nawilżać skórę. Mamy tutaj kilka takich substancji, m.in. emolienty tłuste: olej sojowy (glycine soja oil), alkohol cetylostearylowy (cetearyl alkohol), stearynian etyloheksylu (ethylhexyl stearate), wymienione w składzie na samym początku, obecne więc w największym stężeniu oraz glicerynę, powszechnie znaną ze swoich właściwości nawilżających. Kolejną funkcją tego kosmetyku ma być łagodzenie podrażnień. Takie właściwości mają allantoina i ekstrakt z rumianku (Chamomilla Recutita Extract) i kojarzący się preparatami po opalaniu panthenol. Dodatkowo w składzie znajduje się kolagen i hydrolizowana elastyna, czyli składniki odpowiadające za elastyczność skóry.
Czy można prosto odpowiedzieć na pytanie, które postawiłam na początku? Będę się chyba skłaniać ku twierdzeniu, że więcej, nie zawsze znaczy lepiej Najważniejsze jednak, że balsam ma działać nawilżająco i łagodzić podrażnienia, a substancje odpowiedzialne za te działania w swoim składzie posiada.
OCEŃ PRODUKT:
(1 gwiazdka – produkt nie spełnia moich oczekiwań,
10 gwiazdek – produkt rewelacyjny, z pewnością polecę go swoim znajomym)
(No Ratings Yet)
Loading...
ZACHĘCAMY DO ZAPOZNANIA SIĘ Z INNYMI ANALIZAMI:
(klik na link)
Dax Cosmetics:
– Dax Sun balsam po opalaniu ⚠ http://bit.ly/2CNVfWB
– Dermedic Sunbrella http://bit.ly/2Ed4OKX
– Chitozan naturalny Sun ✅ 🍀 ❤ http://bit.ly/2m4XgCK
Data analizy: 14.07.2017
Dodaj komentarz